Laos - największe atrakcje

Wientian w Laosie

Wientian - stolica Laosu. W tle Brama Zwycięstwa (Patuxai)


Atrakcje Laosu są niezwykłe. Mimo że jest to najmniej popularny kraj regionu, Laos posiada świetne atrakcje, które warto odwiedzić. Poznaj z nami atrakcje Laosu!

Laos ma małą powierzchnię (około 2/3 Polski) i jest krajem dość wąskim, dzięki czemu można komfortowo się po nim poruszać, bez konieczności oddalania się setki kilometrów od głównej drogi. Transport ułatwia bardzo dobrej jakości sieć połączeń drogowych. Od 15 lat Laos inwestuje w transport drogowy dzięki czemu cały kraj można przejechać komfortowymi drogami. Jeżeli mamy do pokonania większe odległości, to możemy pojechać nocnymi, wyposażonymi w łóżka, autobusami. Zwiedzanie Laosu jest bardzo komfortowe. Poznaj z nami atrakcje Laosu, abyś wiedział, co warto odwiedzić w Laosie!

Laos dzieli się na trzy regiony - Laos Północny, Laos Środkowy i Laos Południowy. Stolica, Wientian, znajduje się w Laosie Środkowym, przy samej granicy z Tajlandią. Większość turystów rozpoczyna zwiedzanie Laosu od lądowania w Wientianie lub od przedostania się do Wientianu z Tajlandii przez Thai–Lao Friendship Bridge (Most przyjaźni tajsko-laotańskiej). Z tego powodu atrakcje rozpisuję przy założeniu, że podróż rozpoczynasz od Wientianu. Jeżeli tak jest, to artykuł ten możesz potraktować jako gotowy plan wyjazdu z listą atrakcji, które możesz zwiedzać po kolei.

Patrząc na spis treści zwróć uwagę na wcięcia tekstu. Atrakcje z wciętym tekstem oznaczają, że bazą wypadową dla danej atrakcji jest miasto powyżej, np. bazą wypadową na Ban Long jest Luang Prabang.

Vientian

Stolica Laosu, sporo świątyń, ładne centrum z Bramą Zwycięstwa - Patuxai i kilkoma miejscami wartymi odwiedzenia. Więcej na temat stolicy Laosu napisaliśmy w artykule Vientian - przewodnik turystyczny.

Budda Park

Park położony niecałe 25 kilometrów od centrum Wientianu Park Buddy jest oryginalnym parkiem, w którym znajdziemy ponad 200 religijnych rzeźb hinduistycznych oraz buddyjskich. Park został otwarty w 1958 roku przez Luanga Pu, kapłana, który łączył obie religie. Park jest dość abstrakcyjny, rzeźby są dziełem-wizją jednego człowieka, większość rzeźb zrobiona jest z betonu. Mimo że rzeźby mają zaledwie kilkadziesiąt lat, wszystko wygląda na dużo starsze.

Laos - park buddy Budda Park

Laos - park Budda Park niedaleko Laosu.


Dojazd do Budda Park w Laosie: do Budda Park dojedziemy ze stacji autobusowej Talat Sao busem numer 14. Cena za bilet to 6000 LAK, czas przejazdu niecała godzina. Wstęp do Budda Park kosztuje 15 000 LAK + 3 000 LAK za możliwość robienia zdjęć. W rzeczywistości jednak na wejściu sprzedają jedynie bilet wstępu i nikt nie żąda opłaty 3000 LAK za możliwość wniesienia aparatu.

Vang Vieng

Wypoczynkowe miasteczko nad Mekongiem, położone w połowie drogi między Wientianem a Luang Prabang. Dojedziemy tu busem z Wientianu w 3 godziny. Kiedyś hipisowskie zagłębie, turyści przyjeżdżali tutaj ćpać i wylegiwać się nad rzeką. Każdego roku kilku turystów ginęło w Vang Vieng z powodu m.in. niefortunnego skoku do wody, przez co władze zabrały się za ten problem i ograniczyli dostęp do narkotyków, przez co tytuł imprezowej stolicy trafił do opisanego poniżej Don Det. Dzisiaj Vang Vieng to miejsce, w którym możemy odpocząć, popływać w Mekongu w dmuchanym kole, odwiedzić niebieską lagunę (Tham Poukham) oraz okoliczne jaskinie.

Luang Prabang

Zabytkowe miasto będące dawną stolicą Laosu. Duchowa stolica Laosu. To właśnie tutaj od wieków znajduje się centrum religijne Laotańczyków, skupione wokół złotego pomnika buddy Phra Bang, znajdującego się obecnie w świątyni Wat Ho Phra Bang. Miasto liczy 50 000 mieszkańców i wypełnione jest świątyniami. Nawet kolonizatorzy nie niszczyli miasta, chcąc propagandowo pokazać, że dbają o wierzenia mieszkańców swoich kolonii. Miasto ucierpiało dopiero ze strony komunistów, którzy zdobyli władzę w 1975 roku. Mimo że miasto straciło prawie połowę swoich świątyń, nie utraciło swojego ducha. Do tego stopnia, że Luang Prabang jako całe miasto trafiło na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Miasto wypełnione jest zabytkami, z czego najważniejsze z nich to m.in.:

  • świątynia Wat Mai Suwannaphumaham - wybudowana na koniec XVIII wieku, pełniąca funkcję świątyni rodziny królewskiej
  • świątynia Wat Xieng Thong - wybudowana około 1560 roku, uznawana za najwybitniejszy przykład architektury buddyjskiej w Laosie; miejsce koronacji królów Laosu
  • świątynia Wat Manorom - wybudowana w XIV lub XV wieku na miejscu khmerskiej świątyni; mimo że dużo mniej okazała od powyższych świątyń, wciąż jest jedną z najważniejszych w mieście
  • pałac królewski - Royal Palace to dawny pałac królewski, który obecnie przerobiony jest na muzeum historii lokalnej

Rezerwat słoni w Laosie

W Laosie znajdziemy kilka rezerwatów słoni. Warty uwagi jest położony na obrzeżach Luang Prabang Nam Ou Elephant Farm. Jadąc tam mamy pewność, że nie trafimy do miejsca, w którym słoniom dzieje się krzywda. Jest to prawdziwy rezerwat, w którym słonie mają bardzo dobrze, a turyści nie mogą na nich jeździć i traktować jak zabawek. Koszt półdniowej wycieczki zaczyna się od 49 USD, w cenie jest transport z i do naszego hotelu, lunch, karmienie słoni, możliwość podejrzenia życia słoni oraz wycieczka łodzią na położony niedaleko wodospad Tad Sae. Za 30 USD możemy dokupić pomoc przy kąpieli słoni. Drogo? Tak, ale mamy pewność, że trafiliśmy w miejsce dobre dla słoni. Więcej informacji: www.elephantvillage-laos.com.

Ban Long

Miejscowość położona niecałe 30 kilometrów od Luang Prabang. Można tu dotrzeć wynajętym rowerem lub skuterem, minibusem (30 000-50 000 LAK od osoby) lub tuk tukiem (150 000-200 000 LAK za wynajęcie pojazdu z kierowcą na cały dzień). Miejscowość posiada 3 atrakcje:

  • wodospad Kuang Si - park natury z pięknym wodospadem, możliwość kąpieli, w parku są również inne, mniejsze wodospady. Koszt wstępu 20 000 LAK
  • Kuang Si Butterfly Park - park motyli położony niecałe 300 metrów od wejścia na wodospad Kuang Si. Znajdziemy w nim piękne ogrody z żyjącymi w nim motylami. Koszt wstępu: 40 000 LAK (20 000 LAK dzieci do 12 roku życia)
  • Tat Kuang Si Bear Rescue Centre - rezerwat niedźwiedzi; w Laosie mieszka zagrożony gatunek niedźwiedzia himalajskiego. Funkcjonujące w Ban Long centrum ratunkowe prowadzone jest przez organizację Free the Bears, zajmującą się tym gatunkiem w kilku miejscach w Azji. W centrum zobaczymy niedźwiedzie na własne oczy, usłyszymy ich historię oraz dowiemy się, jak organizacja walczy o ten gatunek

Jaskinia Pak Ou

Jaskinia Pak Ou to tak zwane jaskinie Buddy. Lokalni mieszkańcy wierzą, że wyrzucenie zniszczonych posągów Buddy przynosi pecha, dlatego zniszczone posągi nie są wyrzucane, tylko zazwyczaj zwożone i przechowywane w jednym miejscu. Takim miejscem w Laosie są właśnie jaskinie Pak Ou - przez dziesięciolecia służyły za magazyn rzeźb buddy, aż w końcu stały się atrakcją turystyczną. Pak Ou to łącznie dwie jaskinie położone obok siebie. Większość turystów odwiedza tylko dolną jaskinie, druga jaskinia położona jest na szczycie wzniesienia, idzie się do niej 20 minut stromym szlakiem.

Jaskinie położone są około godziny jazdy na północ od Luang Prabang. Najlepszym sposobem na dotarcie i zwiedzenie jaskiń jest rejs statkiem (1,5h w jedną stronę). Rejs wykupimy na molo w centrum Luang Prabang. Rejs rozpoczyna się około 8:30. Biuro sprzedaży biletów otwarte jest od godziny 8:00. Najlepiej wykupić wycieczkę na rejs do jaskiń i ich zwiedzanie, a następnie wizytę w fabryce tradycyjnej, ryżowej whisky LaoLao. Wycieczka kosztuje 80 000 LAK za osobę. W późniejszych godzinach łódki dalej kursują, są to wtedy jednak prywatne łodzie, które zawiozą nas tam za wyższą cenę, a w dodatku będziemy musieli czekali na to, żeby łódź zapełniła się pasażerami.

Muang Xay

Małe miasteczko do którego dojedziemy z Luang Prabang za 60 000 LAK (czas przejazdu 5h). Okno na świat mniejszości wywodzących się z grupy językowej Mon-khmer.

Tradycyjna wioska w Laosie

Mieszkańcy jednej z tradycyjnych wiosek w Laosie.


Park Narodowy Nam Ha

Park Narodowy Nam Ha National Bio-Diversity Conservation Area jest najważniejszym obszarem chronionym w Laosie. To teren, w którym nie tylko występują setki unikatowych gatunków. To także obszar zamieszkiwany przez różne grupy etniczne Laosu. Pełna nazwa tego obszaru to Narodowa Przestrzeń Ochrony Biorozmaitości. Nam Ha to jeden z największych i najlepiej zachowanych lasów monsunowych na świecie. To ciekawe miejsce na kilkudniowy, zorganizowany trekking.

Bazą wypadową do Nam Ha jest miasteczko Luang Namtha. Dojedziemy do niego z Luang Prabang w minimum 8 godzin za cenę rozpoczynającą się od 90 000 LAK. Osoby, które odwiedziły Muang Xay dojadą tu z tego miasta za 60 000 LAK (czas przejazdu 4h). Miasto jest malutkie, przy głównej ulicy znajdziemy biura turystyczne, które organizują wyprawy do strefy. Plany wycieczek są najróżniejsze, od półdniowego trekkingu po 3 dniowe wycieczki połączone ze spaniem w lesie u lokalnych społeczności. Ceny bardzo różne, w zależności od tego, co chcemy robić. Załóżmy, że jeden dzień wycieczki będzie kosztować 30-40 USD. W tej cenie zazwyczaj wszystko jest wliczone, od biletu wstępu po nocleg i wyżywienie.

Będąc w Nam Ha warto jeszcze spędzić dzień na wynajętym rowerze lub skuterze. Okolice wydają się być jednym z końców świata. Doświadczenie okolicznych wiosek jest niesamowite. Dodatkowo w okolicy jest kilka atrakcji, jak chociażby wodospad Nam Dee.

Równina Dzbanów

Równina Dzbanów (franc. Plaine des Jarres, ang. Plain of Jars) to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Laosie. To położona między Wientianem a Luang Prabang równina, na której znajdują się tysiące ogromnych, kamiennych dzbanów, z których najstarsze datuje się na VI wiek p.n.e. Naukowcy uważają, że dzbany są dziełem nieznanej dzisiaj kultury ludu, natomiast lokalni mieszkańcy przekonują, że w przeszłości mieszkali tutaj giganci. Praktycznie pewnym jest, że urny te miały funkcję grzebalną. Niektóre z nich mierzą ponad 3 metry wysokości i ważą ponad 10 ton.

Na płaskowyżu Xieng Khouang znajduje się łącznie ponad 400 stanowisk archeologicznych z urnami, które umieszczone są w skupiskach na antycznym szlaku handlowym z Mekongu do Indii. W przeszłości (wojna laotańska 1954–1975) tereny te były miejscem bardzo intensywnych walk, przez co większość stanowisk do dzisiaj jest zaminowana i poruszanie się po nich jest niebezpieczne. W chwili obecnej oczyszczone i otwarte dla turystów są 3 stanowiska. Wszystkie możemy odwiedzić w ciągu jednego dnia.

Bazą wypadową na Równinę Dzbanów jest miasteczko Phonsavan. Do Phonosavan dojedziemy busem z Wientianu (czas przejazdu 10-12h), Luang Prabang (8h) i Vang Vieng (8h). Około trzy kilometry od centrum Phonsavan znajduje się Site 1 (stanowisko nr 1), najbardziej okazałe, posiadające niecałe 300 dzbanów. Około 15 kilometrów na południe znajdują się dwa pozostałe stanowiska - nazwane po prostu site 2 (stanowiskiem 2) oraz site 3. Wstęp na jedno stanowisko kosztuje 15 000 LAK (około 6 PLN).

Najlepszym sposobem na odwiedzenie stanowisk jest wynajęcie roweru (około 20 000 LAK/doba) lub skutera (około 100 000 LAK/doba). To najlepsze rozwiązanie, ponieważ w drodze na dalsze stanowiska będziemy mogli zajechać do innych atrakcji okolic, jak chociażby zabytkową stupę That Foun, wodospady Tad Lang oraz powojenne zabudowania. Przy każdym stanowisku archeologicznym są parkingi (cena 2000 LAK). Osoby, które nie chcą poruszać się samodzielnie mogą pojechać na dalsze stanowiska tuk tukiem, który wynajmą z kierowcą na cały dzień. Warto jednak zawczasu umówić się z kierowcą na kurs i np. odbiór następnego dnia spod miejsca noclegowego, w sezonie może się okazać, że nie znajdziemy żadnego tuk tuka od ręki.

200 metrów obok stanowiska 1 znajduje się centrum informacji turystycznej. Odwiedź je! W środku znajdziesz tablice informacyjne z wieloma informacjami na temat urn i okolic.

Pamiętaj, że okolice Phonosavan są jednymi z najbardziej zbombardowanych i zaminowanych miejsc w Laosie. Do tej pory każdego dnia saperzy przemierzają okolicę i wykopują miny, które na koniec pracy wysadzają. Jeżeli po godzinie 15:00 usłyszysz wybuchy, nie bój się, to właśnie detonacja znalezionych ładunków wybuchowych z czasów wojny. Unikaj podróżowania poza szlakami. Tutaj naprawdę może się to zakończyć śmiercią.

Jaskinia Tham Konglor

Jedna z największych atrakcji Laosu. Jaskinia, która ma niecałe 8 kilometrów długości i można ją przepłynąć łodzią. Jaskinia znajduje się w małym miasteczku o identycznej nazwie - Konglor. Dojedziemy do niego busem z Wientianu. Z South Bus Station codziennie o godzinie 10:00 odjeżdża do Konglor autobus. Cena biletu to 80 000 LAK, czas przejazdu około 7 godzin.

Jaskinia znajduje się na terenie parku narodowego Phou Hin Bun. Przez jaskinie przepływa rzeka Nam Hinboun. Wycieczka polega na przepłynięciu całego, podziemnego odcinka, przerwę po wypłynięciu z jaskini i dotarciu na brzeg i powrót tą samą drogą. Cała wycieczka trwa niecałe 4 godziny. Płynie się malutkimi łódkami, których cena zależy od tego, ile nas jest. Zapłacimy 65 000 LAK za osobę, łódź mieści trzy osoby, więc jeżeli jest nas mniej niż 3 osoby i nie znajdziemy żadnego turysty do dołączenia, to będziemy musieli zapłacić za brakujące miejsce. Dodatkowa opłata to 10 000 LAK za wstęp do jaskiń oraz 2 000 LAK za wstęp do parku narodowego, jednak pobieranie tych opłat raz występuje, a raz nie, od dłuższego czasu nikt nie zwraca na to uwagi.

Savannakhet

Trzecie największe miasto Laosu, położone w połowie drogi między Wientianem a Pakse. Warte odwiedzenia ze względu na kolonialną, francuską zabudowę miasta oraz kilka świątyń i wielowiekową stupę.

Pakse

Pakse to drugie największe miasto Laosu i najlepsza baza wypadowa na atrakcje położone w południowej części Laosu. Ze względu na małą ilość środków transportu publicznego, warto wynająć skuter. W przeciwnym przypadku będziemy musieli jeździć wszędzie tuk tukiem, co ze względu na odległości, będzie drogie. Będąc w Pakse poproś w miejscu, w którym śpisz, o mapę. Centrum Informacji Turystycznej rozpowszechnia darmową mapę regionu z zaznaczonymi atrakcjami. Ułatwi Ci to życie, jeżeli będziesz podróżować skuterem.

Z poprzedniej atrakcji, czyli z jaskini Konglor dojedziemy do Pakse. Musimy wciąć busa z Konglor do Thakhek (dużo przystanków, do 5 godzin jazdy) i stamtąd kurs do Pakse. Dworzec autobusowy w Thakhek jest głównym dworcem w tym rejonie, w ciągu dnia busy do Pakse odjeżdżają praktycznie co godzinę. Czas przejazdu do Pakse to 6-7 godzin, cena rozpoczyna się od 60 000 LAK. Do Pakse dojedziemy również bez problemu z miasta Savannakhet i Wientianu.

Atrakcje, do których dojedziemy z Pakse:

Champasak

Przed powstaniem Królestwa Laosu, tereny Laosu należały do Imperium Khmerów. Ruiny Wat Phou położone w Champasak to ruiny khmerskiego kompleksu świątynnego, będący malutkim, laotańskim odpowiednikiem Angkor Wat. Miejsce robi wielkie wrażenie, nawet jeżeli byliśmy w Angkor. Początki tego miejsca sięgają V wieku. W XII i XIII wieku świątynia została powiększona. Gdy w 1353 roku Laotańczycy utworzyli niepodległe państwo i wypędzili Khmerów, świątynia popadła w ruinę. W chwili obecnej pozostałości po niej zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO i stanowią jedną z największych atrakcji Laosu.

Laos, Champasak, Vat Phou

Laos - Champasak, ruiny Vat Phou, jedna z największych atrakcji Laosu.


Cena za bilet wstępu to 50 000 LAK + opcjonalne 15 000 LAK za dojazd melexem do świątyń (położonych niecały kilometr od miejsca wstępu na kompleks).

Niedaleko stanowiska znajdują się inne, zabytkowe świątynie:

  • Wat Nang sida
  • Thao Tao
  • Hongnangsida
  • Tham Lek

Bolaven Plateau

Płaskowyż Bolaven to obszar położony na wysokości ponad 1000 m n.p.m., na którym znajduje się sporo wodospadów i kilka miejsc wartych odwiedzenia. Niestety ze względu na odległości od siebie, najlepiej w to miejsce dotrzeć wynajętym skuterem, lub (za wyższą cenę) tuk tukiem, z którego kierowcą umówimy się na to, że będzie na nas czekać.

Nazwa płaskowyżu odnosi się do Laven - grupy etnicznej, która obejmuje obecnie około 50% Laosu. Na tych terenach znajdziemy kilka tradycyjnych, dawnych wiosek, w których mieszkańcy do dzisiaj żyją w tradycyjny sposób - bez prądu i w drewnianych chatach. Niech nie zdziwi Was jednak, że mieszkańcy tych wiosek, chcący teoretycznie żyć po staremu, przyzwyczaili się do wizyt turystów i traktują ich wizyty jako swoją pracę, przez co wioski te w większości stanowią po prostu atrakcję turystyczną.

Laos, wioska w Bolaven Plateau

Laos, jedna z wiosek w Bolaven Plateau.


Miejscem, w którym znajdziemy fragment wszystkiego, co ma do zaoferowania ten region to wodospad Pha Suam. Spokojnie spędzimy tam cały jeden dzień. Przed wejściem na wodospad jest parking, na którym możemy zaparkować wynajęty pojazd. Pha Suam to największy wodospad w okolicy. Teren jest zagospodarowany pod turystę - jest mały sklepik, w którym można kupić jedzenie i napoje. Idąc spacerem przez dżunglę po niecałych 500 metrach trafimy na drugi wodospad Maak Ngaew. A nieopodal obydwu tych wodospadów znajdziemy tradycyjną wioskę, w której będziemy mogli spędzić trochę czasu. Wszystkie te miejsca znajdziemy bez problemu, są dobrze oznaczone drewnianymi tabliczkami, które informują nas o odległości.

Laos, wodospad Pha Suam

Wodospad Pha Suam w Laosie. Jeden z najpiękniejszych w kraju.


Oczywiście okolice Pha Suam to nie wszystko. Jeżeli chcemy pobyć tu trochę więcej czasu, to warto odwiedzić inne wodospady i wioski w ich okolicach. Są jeszcze dwie okolice, w których możemy spędzić cały dzień:

Tad Lo

Malutkie miasteczko, w którym znajdziemy nawet kilka guesthouse'ów! Znajdują się tu trzy wodospady:

  • Tad Hang
  • Tad Lo
  • Tad Soung

Plusem udania się w to miejsce jest fakt, że dojeżdżają tu autobusy z Pakse (30 000 LAK). Należy wsiąść w autobus do Salavan i powiedzieć, że wysiada się na drodze do Tad Lo. Stamtąd mamy już tylko 1,5 kilometra do wioski, możemy iść pieszo albo skorzystać z tuk tuka.

Paksong

Drugim, najbardziej znanym miejscem z wodospadami w tym rejonie są okolice Paksong, w których znajdziemy wodospady:

  • Tad Yuang
  • Tad Fane
  • Si Phou Dan
  • Nung Phaou Dan

Si Phan Don

Si Phan Don oznacza po laotańsku 4 tysiące wysp. Oczywiście to jedynie symboliczna liczba, jednak pokazuje nam, na co możemy liczyć w tym miejscu. Si Phan Don to rzeczny archipelag położony na Mekongu, na samej granicy Laosu z Kambodżą. Znajdziemy tu dziesiątki wysp, z czego kilka jest turystycznym rajem, na którym można o wszystkim zapomnieć. Dojazd do Si Phan Don jest bardzo prosty, z Pakse dojedziemy tutaj busem (60 000 LAK). Jadąc na Si Phan Don musimy wybrać wyspę, na której chcemy się zatrzymać. Najpopularniejsze to Don Det (prawie wszyscy się tutaj zatrzymują) oraz Don Khon. Koszt dotarcia na Don Det łódką (normalnie 15 000 LAK) jest wliczone w cenę biletu autobusu z Pakse.

Don Den w Si Phan Don w Laosie

Don Den w Si Phan Don w Laosie - na zdjęciu plaża, tutaj dosłownie każdej nocy jest ognisko i impreza.


Si Phan Don jest idealnym miejscem do zatrzymania się na chwilę. Jedyne, co można tu robić, to:

  •  siedzieć w knajpach
  • leżeć na plaży
  • pływać w Mekongu (koniecznie z wynajętą, czarną dmuchaną dętką, co samo w sobie jest świetną atrakcją na leniwe spędzenie kilku godzin)
  • ćpać

Tak, to ostatnie da się na Don Det zauważyć i należy pamiętać, że dla wielu podróżników jest to główny cel podróży w to miejsce. W Si Phan Don nie ma problemu z dostępem do narkotyków, mimo, że jest to nielegalne. Część restauracji bez skrępowania ma w menu pizzę z marihuaną lub poprawiające humor szejki. Podobno nie ma problemu nawet z twardszymi narkotykami. Czemu władza nic z tym nie robi? Oficjalnie robi i z tym walczy. A w praktyce za narkobiznes odpowiadają w dużej mierze policjanci, którzy w zamian za swoją działkę, nie widzą tego. Z tego powodu, jeżeli męczy nas taki klimat i towarzystwo, warto zaszyć się trochę dalej od plaży.

Pozostałe rzeczy, jakie można zrobić na Si Phan Don:

  • wynajęcie roweru i spacer po Don Det i Don Khon (wyspy są połączone mostem)
  • spacer nad wodospad Li Phi (cena wstępu 35 000 LAK, warto)
  • rejs łódką; wystarczy zapytać lokalnych mieszkańców posiadających łódki, nie ma problemu z ich odnalezieniem; za około 5 USD można się wybrać na rejs po okolicy
  • wycieczka na wypatrywanie rzecznych delfinów, zagrożonego gatunku występującego w Mekongu; cena wycieczki to około 10 USD

Odwiedzając powyższe atrakcje poznasz to, co Laos ma do zaoferowania. Czy warto lecieć do Laosu? Naszym zdaniem zdecydowanie tak! Laos nas zauroczył, jechaliśmy do niego bez większych oczekiwań, a okazało się, że podobało nam się w Laosie bardziej niż w Kambodży! W razie jakichkolwiek pytań napisz komentarz.


Tagi: Laos  
o autorze  |   o stronie  |   reklama  |   kontakt  |   polityka prywatności  |   Regulamin
Copyright 2012-2023 © TanieZwiedzanie.com. Wszelkie prawa zastrzeżone
×

Naucz się tanio podróżować - kup moją książkę!

Wydałem książkę. 288 stron praktycznej wiedzy, bez lania wody i ogólników. Dowiedz się, jak kupować tanie bilety lotnicze, spać niedrogo na całym świecie i jak najtaniej podróżować wewnątrz konkretnego kraju.

Cena 49.99zł, wysyłka w ciągu 24h.

KUP TERAZ