Pierwsze chwile po przyjeździe - na co uważać?

lotnisko

Przeczytaj nasz Poradnik i dowiedz się jak tanio podróżować po świecie.


Może to się wydawać nieoczywiste, ale jednym z najbardziej stresujących momentów każdej podróży są… pierwsze chwile. Samolot ląduje, pociąg czy autokar dojeżdża na stację i bach! Jesteśmy w nowym miejscu. Nawet jeżeli jesteśmy doskonale przygotowani, pierwsze chwile w nowym mieście będą nerwowe i możemy się czuć lekko zagubieni. To dlatego najwięcej oszustów i naciągaczy możemy spotkać na dworcach i lotniskach – roztargnionego turystę najłatwiej oszukać i na przykład naciągnąć na przejazd do centrum z dwa razy wyższą stawkę. Jak więc należy zachować się po przyjeździe w nowe miejsce?

Oszuści wiedzą, że najłatwiej wkręcić kogoś na lotnisku lub na dworcu. Wysiadamy ze środka podróży, jesteśmy obładowani bagażami, nie do końca wiemy, którędy kierować się do wyjścia, często nie wiemy dokładnie, gdzie jest przystanek autobusowy, który zawiezie nas do centrum. Jesteśmy nerwowi i rozkojarzeni. Wychodzimy z lotniska i, zwłaszcza w biedniejszych krajach, rzuca się na nas kilka osób oferujących przejazd: taksówką, busem, autokarem i tak dalej. Czasem wprost będą kłamać, mówiąc, że autobusy publiczne już nie kursują i trzeba jechać taksówką, albo po prostu podając dużo wyższą stawkę za przejazd. Przykładów mogę mnożyć. W 2016 roku młodzieniec w Manili zamiast 15 peso chciał 1500 peso za przejazd autokarem, taksówkarz tego samego miasta chciał 2000 peso zamiast 200 za kurs na lotnisko (posiadał nawet wydrukowany cennik z fałszywymi stawkami). Podobne historie spotkały mnie w Kambodży, Indiach, Bośni i Hercegowinie, Rumunii czy Armenii. Mniej doświadczeni podróżnicy czasem się na to łapią – mówią, że przecież w internecie jest napisane, że 200, na co oferent wybucha śmiechem i przekonuje, że to on ma racje, a w internecie jest napisane, że 2000, opowiadając do tego różne historie i naciskając. Jak nie dać się złapać na takie numery? Zachowując spokój. Jak to zrobić? Przestrzegając tych kilku punktów:

1. Bądź przygotowany

Absolutna podstawa. Nie wiedząc jak dotrzeć do swojego hotelu i nie znając cen za transport, złapiesz się na zawyżoną stawkę.

2. Złap oddech

Daj sobie chwilę oddechu. Usiądź na ławce, wejdź na kawę (drogo!), jeżeli palisz to zapal. Mając chwilę dla siebie będziesz mógł spokojnie przyjrzeć się znakom i kierunkom. Bądź jednak pewny siebie i zrób wszystko, aby nie wyglądać na zagubionego bo w biedniejszych krajach będą Ciebie zaczepiać.

3. Bądź pewny siebie

Nie zatrzymałeś się przez to, że nie wiesz, jak iść – zatrzymałeś się, bo chcesz zapalić, czy napić się kawy. Tak przynajmniej mów taksówkarzom czy innym naganiaczom, którzy będą do Ciebie podchodzić. Serdeczne podziękowanie i przyznanie, że wiesz jak jechać do swojego hotelu przeważnie zamyka temat. A jeżeli ktoś jest naprawdę natarczywy, dodaj, że nie jesteś tu pierwszy raz. Niewiele, prawda? Pamiętaj również, żeby uważać na zakupy świeżo po przyjeździe – możesz zapłacić za dużo. A przede wszystkim, nie daj się zwariować – w cywilizowanych krajach prawie na pewno nie spotka Cię po przyjeździe nic złego (pomijając fałszywe taksówki, które są zmorą rozwiniętych krajów m.in. Polski). A jeżeli w biedniejszym kraju wylądujesz na lotnisku – wiesz jak się zachować!


Tagi:
o autorze  |   o stronie  |   reklama  |   kontakt  |   polityka prywatności  |   Regulamin
Copyright 2012-2023 © TanieZwiedzanie.com. Wszelkie prawa zastrzeżone
×

Naucz się tanio podróżować - kup moją książkę!

Wydałem książkę. 288 stron praktycznej wiedzy, bez lania wody i ogólników. Dowiedz się, jak kupować tanie bilety lotnicze, spać niedrogo na całym świecie i jak najtaniej podróżować wewnątrz konkretnego kraju.

Cena 49.99zł, wysyłka w ciągu 24h.

KUP TERAZ