Najgłupsze wypowiedzi polskich pasażerów - część 1

Najgłupsze wypowiedzi polskich pasażerów.

Zdarzyło Ci się kiedyś powiedzieć jakieś głupstwo na lotnisku? Pewnie tak, każdemu może się przytrafić. Jeżeli masz szczęście, spowodujesz co najwyżej uśmiech na twarzy osoby, która to usłyszała. Jeżeli pecha - Twój tekst trafi do internetu i zacznie żyć własnym życiem. Przedstawiamy Wam najgłupsze teksty i pytania polskich pasażerów, jakie zostały zadane obsłudze lotniska.

- Czy samolot o godzinie 13:64 z Amsterdamu przyleci na czas?
- Chyba chodzi o lot 1364?
- Tak, o 13:64

*****

- Czy mózgownice w galarecie można wziąć do bagażu podręcznego?

*****

- Proszę Panią, o której ląduje samolot ze Stanów?
- Z Nowego Jorku? z Chicago?
- No ze Stanów... przecież mówię!

*****

- Dzień Dobry Panu! Bo ja lecę tymi liniami "Norwedżeze" i gdzie to będzie ta odprawa?

*****

(kontrola bagażu podręcznego):
- Czy ma pan jeszcze jakieś płyny ze sobą?
- Tak, ustrojowe.

*****

- Czym pani leci?
- Samolotem
- No domyślam się, ale jakimi liniami?
- Nie wiem

*****

- Czy jeśli samolot jest opóźniony na godzinę 17:35, to znaczy, że trzeba 17 podzielić na 35 czy opóźniony jest od 17 do 35 minut?

*****

- Można wędlinę na pokład wziąć?
- Tak, można.
- Ale jakie są ograniczenia, bo słyszałem, że tylko do 100 mililitrów?

*****

- Samolot z Londynu to kiedy będzie?
- A jaka linia?
- No taka, taka... Jak ten proszek do prania... Wizir chyba, jakoś tak... Taki najtańszy...

*****

- Przepraszam Panią! Gdzie tutaj znajdę maszynę do próżniowego pakowania mięsa?

*****

- Dzień dobry, gdzie się odprawia Luftwaffe?

*****

- Przepraszam, czy Eisenhower to tutaj ląduje?
- Chyba Eindhoven?
- Tak, tak, Eisenhower.

*****

- Gdzie jest akcesja do internet?

*****

(rozmowa ze starszą parą, babcią i dziadkiem):
- Dokąd państwo podróżują?
- Do córki.

*****

- Proszę Panią czy ja mogę robić na drutach skarpetkę w samolocie?

*****
- Gdzie mogę zapłacić za nadbagaż?
- A jaką linią Pani leci?
- London Gotik

*****

- Czy bagaże lecą w przyczepce za samolotem?

*****

- Czy mój syn już w powietrze wyleciał?

*****

A ten no, Wajzer to o której będzie?

*****

- Dla ilu osób rezerwacja?
- Tak, w jedną stronę.

*****

- Przepraszam, jaka dopłata za nadwagę?

*****

- Proszę Pani, mam pytanie o bagaż, czy perfumy są zaliczane do BOMB ?

*****

- Czy jest Pani odprawiona online?
- Nie... Wizz Air...

*****

(Pasażer, który spóźnił się na lot do Gdańska pojawia się przy ticket desku w celu zakupienia nowego biletu. Proszony o podanie nazwiska (Łuszczyński lub podobnie, w każdym razie na "Ł"), stwierdza, że jego nazwisko jest za trudne w związku z czym przeliteruje je):
- To ja może przeliteruję: "eŁ", jak Euzebiusz...

*****

(kontrola bezpieczeństwa):
- Proszę Pana o zdjęcie butów.
- Ale ja nie mam zdjęcia butów

*****

- Proszę Pani a gdzie się oddaje ten duży bagaż?
- A dokąd Pan podróżuje?
- Do Anglii.
- Ale gdzie do Anglii?
- No do Anglii.
- Do jakiego miasta konkretnie?
- No tym tam o 20:20.

*****

- Jeżeli mam drut w staniku i będę przechodzić przez kontrolę, to jeśli zapiszczy, to będę musiała się rozebrać?

*****

(Przychodzi kobieta i pyta o samolot o 22:55):
- Proszę Pani, ale z jakiego lotniska to samolot ?
- Lotnisko Całuski..
- Ale takiego lotniska nie ma!
- (Pani czyta sms'a od synowej): "Mamo będziemy o 22.55 Całuski"

*****

Druga część artykułu: Najgłupsze wypowiedzi polskich pasażerów - część 2.

Wszystkie wypowiedzi zostały znalezione w internecie, a większość z nich pochodzi z prześmiesznego, Facebook'owego fanpage Najlepsze wypowiedzi polskich pasażerów. Piszcie w komentarzach, jeżeli usłyszeliście inne, równie ciekawe teksty :)