Tanie Zwiedzanie Palermo - relacja z podróży

Palermo to piękne miasto! Foto: Agnieszka Matkowska

Panuje przekonanie, że niskobudżetowy wyjazd powinien być zaplanowany dużo wcześniej. Dzięki temu istnieje prawdopodobieństwo „załapania się” na tanie loty i noclegi. Niestety, niektórzy ze względu na wykonywaną pracę, nie mogą z góry założyć kiedy uda im się dostać urlop. Tak było w naszym przypadku. Na zaplanowanie całej wycieczki mieliśmy niespełna miesiąc, a zależało nam na dzikim, dziwnym miejscu, w którym oderwiemy się od otaczającej nas szarej rzeczywistości. Mieliśmy mało czasu na dojazd i zwiedzanie (raptem 5 dni), więc chcieliśmy zobaczyć dużo w krótkim czasie. W wyborze kierowaliśmy się możliwie najtańszym kosztem dojazdu, pobytu i egzotycznym charakterem docelowego punktu. W ten sposób trafiliśmy do Palermo.

Dojazd

Na Sycylię lecieliśmy samolotem (nieco ponad 2 godziny lotu). Bilety z Rzeszowa do Trapani w dwie strony kosztowały 250zł i była to jedna z najtańszych ofert przy tak krótkim okresie rezerwacji.

Przeczytaj także: Tanie Zwiedzanie Barcelony >>

Z lotniska Trapani Birgi można się wybrać do pobliskich - Trapani lub Marsali. Bilety do tych miejscowości to koszt ok. 5 euro. Wybraliśmy jednak Palermo, ze względu na to, że to największe miasto na Sycylii. Koszt dojazdu w jedną stronę to ok. 10euro. Autobusy linii Terravision i Salemi są zsynchronizowane z samolotami, jeżdżą od wczesnych godzin rannych do 0:30. Czas na dojazd do Palermo zajmuje ok. godziny.

UWAGA!
Samolot często ląduje późnym wieczorem (tak było w naszym przypadku). Jeżeli się nie dogadamy z właścicielem hotelu, co do nocnych godzin przyjazdu (za co trzeba oczywiście dopłacić, zwykle trzecią część kwoty za całą dobę), odradzam nocowanie na ulicy w Palermo, a polecam zostanie na lotnisku. Jest ono co prawda zamykane na noc (między północą a 4.00 rano), ale można się przespać na ławkach przy wejściu (ze względu na obecność ochrony jest bezpieczniej).

Decydując się na przyjazd nocą do Palermo, krążyliśmy po mieście szukając BEZPIECZNEGO miejsca na przespanie kilku godzin. Parki są ogrodzone i zamknięte, ławek jest mało i zwykle są wyeksponowane, a po ulicy kręcą się niebezpieczne męty. Koło nas do rana kręcił się podejrzany Sycylijczyk, ewidentnie czekając aż zaśniemy, żeby coś zwinąć (wcześniej podszedł wybadać czy jesteśmy turystami). Poza tym wszystkie „ławki” są z betonu, więc lepiej zaopatrzyć się w koc i te 4 godziny, kiedy lotnisko jest zamknięte, przeczekać pod nim  (wcześniej można spać na wygodnych miejscach w środku, zjeść i napić się czegoś ciepłego).

Noclegi

Noclegi w Palermo są tańsze, niż w bliższym od lotniska miasteczku Trapani. Różnica cenowa pokrywa się z kosztem biletu z lotniska do Palermo i zostaje jeszcze trochę drobnych do wydania na miejscu. My szukaliśmy taniego hotelu za pośrednictwem internetowych porównywarek cen i udało się znaleźć ofertę pokoju ze wspólną łazienką, przy centrum (niecałe 20 euro za dobę/os. w tym wliczone w cenę śniadanie).

Średni koszt noclegu w hotelach to ok. 25-30 euro za dobę, większość z nich położona jest w sercu miasta. Można zdecydować się na nocowanie w którymś z hosteli (nawet 12-15 euro za dobę), jednak są one położone zwykle 10-12 km od centrum i trzeba dopłacić za dojazdy do miasta komunikacją miejską.

Plac Vucciria w Palermo Foto: Agnieszka Matkowska

Komunikacja miejska

Wszystkie atrakcje w Palermo są skupione w centrum i jego okolicach. Autobusy jeżdżą bardzo często, bilety kosztują ok. 1 euro za przejazd. Polecam jednak zrezygnować z tej formy komunikacji na rzecz spaceru. Palermo ma to do siebie, że gdziekolwiek się nie znajdziesz, będziesz pod dużym wrażeniem. Szczególnie urzekające są wąskie uliczki, które przypominają scenerię z filmów o sycylijskiej mafii. Charakterystyczny piaskowy kolor kamieniczek, obdrapane tynki, drewniane okiennice i półmrok, w którym na krzesełkach przed bramami spoglądają spod słomkowych kapeluszy starzy Sycylijczycy.

Atrakcje turystyczne

Palermo łączy w sobie mnogość zabytkowych, monumentalnych budowli w centrum i urokliwych uliczek, które od niego odbiegają. W zabytkowej części miasta znajdują się cuda sakralnej i świeckiej architektury, wśród nich największy we Włoszech(!) teatr Massimo. Swoją rozmaitością urzekają sycylijskie targowiska, na których można kupić właściwie wszystko. Od taniego alkoholu (ok. 1 euro za butelkę regionalnego piwa lub wina), przez zabawki i ubrania, po ciepłe posiłki, świeże ryby, owoce morza, kolorowe warzywa i owoce. Przechodząc przez targ, słychać zewsząd śpiewnie nawołujących handlarzy. Charakterystyczne dla miasta są ogrodzone parki, przypominające ogrody botaniczne, w których rozwija się egzotyczna roślinność: palmy, kaktusy i drzewa liściaste (w tym, jako jedyne występujące w Europie tzw. Drzewa dusiciele) – wejście oczywiście jest za darmo.

Palermo! Foto: Agnieszka Matkowska

Wszystkie obiekty są zamykane na noc – miasto zamiera o 20.00 godzinie. Wyjątkiem jest położony wśród zrujnowanych kamieniczek w centrum, plac Vucciria, na którym kwitnie życie nocne. W dzień jest na nim bazar, a wieczorami (głównie w weekendy), młodzi Sycylijczycy zbierają się na fiestę. Wszyscy tańczą i bawią się na ulicy. Jeśli ktoś jest zwolennikiem zakrapianej zabawy (dozwolone jest picie w miejscu publicznym), powinien kupić alkohol przed 20.00. Po tej godzinie wszystkie sklepy są zamknięte (poza dwoma, właśnie przy placu Vucciria, jednak ceny są wyższe i trzeba długo stać w kolejce), a stacji benzynowych nie ma w całym Palermo. Jeżeli ktoś chce spędzić miło wieczór w bardziej kameralnym miejscu, może wybrać się do kawiarni, lub knajpki, położonych w bocznych uliczkach centrum.

Jedzenie

Jedzenie na Sycylii smakuje inaczej. Wydaje się być świeższe, lepiej przyrządzone i mimo małych porcji – bardzo syte. Najtaniej można zjeść na targu - za 1 euro można kupić pyszne Panini z grillowanymi: mozzarellą, bakłażanem i ziemniaczkami. Obiady w restauracjach kosztują w granicach 5-8 euro za danie (w zależności od tego, co chcemy zjeść). Polecam pizzę na Piazza Bellini, która jest przygotowywana przez prawdziwych Sycylijczyków i smakuje zupełnie inaczej niż amerykański przysmak (koszt pizzy to 6-7 euro). Za napoje bezalkoholowe i alkoholowe zapłacimy w restauracji ok. 1,5 - 2 euro.

Przeczytaj także: Przewodnik Taniego Zwiedzania Włoch >>

Wybierając się na obiad należy pamiętać o sieście. W Palermo jest to czas nieregulowany. Zwyczajowo są to godziny pomiędzy 13.00 a 16.30, co w Palermo dotyczy tylko sklepów. Niestety restauracje są zamykane o 13.00, a ponownie otwieranie najwcześniej o 17.00 (nieliczne). Zwykle właściciele odpoczywają do godziny 18.15, a nawet do 19.00! Wyjątkiem jest wspomniana wcześniej pizzeria na Piazza Bellini, która nie jest zamykana w trakcie siesty: w pewnej chwili cała obsługa siada przy stole do obiadu i nie zwraca uwagi na podchodzących klientów. Po zjedzonym posiłku od razu wracają do pracy.

Co ważne, wybierając się do kawiarni lub restauracji, należy pamiętać o OBOWIĄZKOWEJ opłacie za obsługę. Opłata jest z góry ustalona i wliczona do rachunku. Zwykle jest to 1-3 euro. Dlatego chcąc zamówić tylko kawę lub herbatę (często ich koszt jest niższy niż opłata za obsługę), polecam nie zajmować stolika, tylko podejść od razu do lady i zamówić „na wynos”.

Targowisko w Palermo. Foto: Agnieszka Matkowska

Plaża i Monte Pellegrino

Na położoną wśród wzgórz, piękną plażę Mondello, można się łatwo dostać z centrum. Spod teatru Politeama jeździ autobus miejski linii #806, bilet można kupić w kiosku, lub u kierowcy za 1,5 euro. Planowany czas trasy to 30 minut, niestety trafiając na korki, można spędzić w autobusie nawet ponad godzinę. Plaża jest czysta, w okolicy funkcjonują sklepy i puby, do których można wybrać się po pobycie na plaży. Wieczorny powrót jest umożliwiony poprzez kursujące do późna autobusy. My mieliśmy pecha – żaden nie przyjechał, ale na szczęście udało nam się wrócić stopem (da się podróżować, ale trzeba być ostrożnym, zabierający nas Włosi ostrzegali przed taką formą transportu, tłumacząc, że w Palermo to niebezpieczne).

Plaża na wybrzeżu Palermo. Foto: Agnieszka Matkowska

Z tego samego miejsca i za taką samą cenę biletu można wjechać na sam szczyt wzgórza Monte Pellegrino. Po niecałej godzinie jazdy wśród dzikiej roślinności, można podziwiać panoramę Palermo.

Powrót na lotnisko Marsala – polecana opcja

Wracając, mogliśmy skorzystać z tej samej formy transportu, co jadąc do Palermo. Woleliśmy jednak wykorzystać sobotę na obejrzenie innego sycylijskiego miasteczka – Marsali, słynącej na całym świecie z wina, która leży bliżej lotniska niż Palermo. Dojazd z Palermo do Marsali pociągiem kosztował 9 euro. Szczególnie polecam tą formę transportu, zza okien pociągu można podziwiać piękne krajobrazy wybrzeża Sycylii : morze, góry, małe, typowo sycylijskie wioski i ogromne pola pomarańczowe. Czas podróży to 3 godziny, ale warto je poświęcić na te sto kilometrów podziwiania krajobrazów.

Przeczytaj także: Relacja z Taniego Zwiedzania Gruzji >>

Marsala to małe miasteczko, przypominające nasze polskie, nadmorskie kurorty, z tą różnicą, że do plaży trzeba podjechać miejskim autobusem. Pobyt w nim można poświęcić na zakup pamiątek, wina, lub odpoczynek przed podróżą powrotną. Ok. 20 odjeżdża ostatni autobus na lotnisko, którym lepiej się zabrać jeżeli lot jest rano.

Ogólne wrażenia

Palermo urzeka pod względem rozmaitości, dzikości miejsca i wyrazistości tamtejszych miejscowych. Sycylijczycy są niesamowicie ekspresyjni i beztroscy, co widać głównie na jezdni – przejście przez ulicę graniczy z cudem, nikt nie przestrzega przepisów drogowych, a czasem trzeba uciekać przed pojazdem na chodniku. Kobiety powinny uważać na miejscowych „Czempionów”, którzy mogą próbować je uwieść i niekoniecznie grzecznie przyjąć odmowę. Wytłumaczyć się będzie trudno – Sycylijczycy nie używają języka angielskiego.  Polecam to miejsce, dla tych, którzy poszukują wielu wrażeń w krótkim czasie – 3 dni to idealny okres czasu, żeby POCZUĆ Palermo i zobaczyć kawałek Sycylii, nawet z pociągu. Szczególnie polecam, choćby ze względu na SPECYFICZNY I NIEPOWTARZALNY FOLKOR.

Podliczenie kosztów

Taki wyjazd z lotami z Warszawy lub Katowic kosztować nas może ok. 500 - 700zł (w zależności od ceny lotów, transport + noclegi) plus to co wydamy na miejscu. Warto bo Sycylia jest piękna!