Spanie na lotnisku - co należy wiedzieć? Porady
O czym pamiętać, jeżeli chcemy spędzić noc na lotnisku?
Słyszałeś zapewne o podróżnikach, którzy spali na lotniskach? Wbrew pozorom nie jest to nic ekstremalnego, a dobrych powodów do spania na lotnisku jest co najmniej kilka – wczesna bądź późna przesiadka lotnicza, drogi nocleg na miejscu a nieduża odległość lotniska od centrum, czy po prostu chęć przeżycia przygody, a przede wszystkim zaoszczędzenia pieniędzy.
Spałem na wielu lotniskach na całym świecie, było szalenie wygodnie i przyjemnie (Bruksela, Kuala Lumpur, Kutaisi, Delhi), przeciętnie (Stambuł, Seul) albo niewygodnie i zimno (Bandar Seri Begawan). Niezaprzeczalnie jednak noclegi na lotnisku pozwoliły mi zaoszczędzić co najmniej kilka tysięcy złotych, dzięki czemu mogłem podróżować dłużej i częściej. Warto? Oczywiście. Prócz dużych oszczędności spanie na lotnisku jest również ogromną przygodą – no bo gdzie indziej możesz wyskoczyć z koszuli i marynarki i poczuć się przez chwilę jak bezdomny?
O czym należy pamiętać, jeżeli chcemy spędzić noc na lotnisku?
Przygotuj się – dowiedz się, czy lotnisko otwarte jest całą dobę (małe lotniska mogą być na noc zamykane), spakuj się porządnie na wyjazd – na lotnisku mogą się przydać: opaska na oczy, zatyczki do uszu, karimata, śpiwór, kurtka, poduszka. W rzeczywistości możemy kombinować, za poduszkę może nam robić nasza torba, a zamiast śpiwora możemy okryć się kurtką lub swetrem. Warto również mieć coś dla zabicia czasu, gazety czy odtwarzacz mp3, a także akcesoria toaletowe oraz wodę i przekąski.
Znajdź dobre i bezpieczne miejsce – rozejrzyj się za dobrym miejscem, mogą to być siedzenia bez podłokietników, na których będziesz mógł się położyć, może to być podłoga pod ścianą przy kontakcie (będziesz mógł naładować sprzęt) albo strefa pod schodami. Jeżeli zamierzasz nocować na lotnisku, które nie ma nic przeciwko śpiącym na nim, nie bój się zapytać ochroniarzy, gdzie jest najlepsze miejsce do spania, z pewnością będą wiedzieli i pomogą. Rzuć okiem na to, gdzie są kamery albo stanowisko ochrony – może uda Ci się znaleźć bezpieczne miejsce pod kamerą lub pod okiem ochroniarza?
Przyjedź trochę wcześniej – postaraj się nie przyjeżdżać na lotnisko „jako ostatni”. Na popularniejszych portach lotniczych możesz wtedy nie znaleźć wolnego, dobrego miejsca.
Zabezpiecz bagaż – można to zrobić na różne sposoby – przywiąż go do siebie (wystarczy najzwyklejsza bluza czy koszulka, żeby przywiązać bagaż do ręki lub nogi) albo użyj jako poduszki. Dokumenty i pieniądze trzymaj przy sobie, najlepiej w saszetce na piersi lub w wewnętrznej kieszeni.
Miej wytłumaczenie – na niektórych lotniskach nie patrzy się przychylnie na osoby, które na nich śpią. Może się więc zdarzyć, że zostaniesz zapytany o to, co tu robisz, dlaczego śpisz na lotnisku. Przygotuj się do odpowiedzi na takie pytania. Najlepiej sprawdzić na lotnisku tablicę przylotów, wybrać jakiś samolot i tłumaczyć, że przylatuje nim ktoś Ci bliski. Mówienie, że rano masz lot (a w rzeczywistości nie masz) nie przejdzie – prawdopodobnie zostaniesz poproszony o pokazanie biletów. Spodziewaj się również miejsc, w których tolerują śpiących na lotnisku, ale o ustalonej godzinie, na przykład o szóstej rano, ochrona chodzi i budzi wszystkich śpiochów. Jeżeli masz lot, pamiętaj o nastawieniu budzika, abyś nie zaspał.
Najprzyjemniej jest nocować na lotnisku w dwie osoby lub więcej. Dzięki temu odpada wiele trosk, jak pilnowanie bagażu (można z partnerem pilnować bagaży na zmianę) czy potrzeba zabierania ze sobą bagażu, jeżeli na przykład chcemy iść do toalety. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Ci przespanie się na lotnisku. Z całą pewnością będzie to dla Ciebie ciekawe przeżycie. I kto wie, może będziesz tak robić częściej?
Prawdziwym kompendium wiedzy dotyczącym spania na lotnisku jest strona www.sleepinginairports.net, na której znajdziemy nie tylko ogólne porady, ale również opis praktycznie każdego lotniska na świecie pod kątem spania na nim.
