Relacja z Finlandii - Turku, Helsinki i okolice

Finlandia to piękny, zielony kraj. Foto: Miguel Virkkunen Carvalho, flickr.com, CC BY-SA 2.0

O ile każdy z nas zna na pamięć atrakcje Italii, Hiszpanii czy Francji o tyle rzadko kto wie cokolwiek więcej o krajach Półwyspu Skandynawskiego. Finlandia to kraj kojarzony ze śnieżnymi zimami, jeziorami, zorzą polarną, i oczywiście wódką. Odwiedza go niewielu turystów, ale Ci którzy raz tam pojadą  z pewnością będą chcieli wrócić. Wycieczka po Finlandii to nie tylko piękne krajobrazy ale także wspaniała okazja do poznania innej kultury, skosztowania specjałów skandynawskiej kuchni i przekonania się, że wcale nie jest tam, aż tak zimno, a Finowie to całkiem sympatyczni ludzie.

Mając możliwość odwiedzenia przyjaciół i zakupu taniego lotu (po 9€ w dwie strony, promocje Wizzair, loty Gdańsk - Turku) postanowiłam spędzić kilka dni w Kraju Tysiąca Jezior. Podróż zaczęłam od Turku -  pierwszej stolicy i zarazem najstarszego miasta w Finlandii, położonego w pobliżu malowniczego archipelagu.

Do najważniejszych atrakcji Turku należy zaliczyć średniowieczny zamek nad rzeką Aurajoki, nowoczesne Muzeum Morskie Forum Marinum oraz skansen obejmujący zabudowę z pierwszej połowy ubiegłego wieku i różnego rodzaju warsztaty np. pracownie złotnika czy starodawną aptekę. Na znużonych zwiedzaniem turystów czekają kluby i restauracje na zacumowanych na rzece statkach. Dużym atutem fińskich miast jest to, że są przestronne -  szerokie ulice, duże place i parki sprawiają wrażenie, że miejsca zacisznego i przytulnego. Prostota i umiar.

Z Turku można szybko dojechać do Naantali (ok. 17km) , czyli modnego kurortu  i jednego z najładniejszych miasteczek. Wąskie brukowane uliczki otoczone drewnianymi domami we wszystkich kolorach tęczy, które przepięknie kontrastują z białymi okiennicami oraz zdobionymi framugami. W Naantali znajduje się jedna z topowych atrakcji: „Kraina Muminków” (Muumimaailma). Park wiernie odwzorowuje krainę stworzoną przez Tove Jansson i pozwala choć na chwilę przenieść się do świata baśni.

Kolejnym miejscem mojej podróży była stolica, obejmująca swymi granicami 315 wysp. Łatwo tu zauważyć przenikanie się różnych kultur, co wyraża się chociażby w różnych stylach architektonicznych. Co zatem można zobaczyć w Helsinkach?

Sobór Uspienski – Cerkiew posiadająca 13 złoconych kopuł, ikonostas i  będąca darem od Moskwian. Na porośniętym trawą wzgórzu można  trochę odpocząć, a ponadto z tego punktu rozciąga się wspaniały widok na Kauppatori (Targ Rybny), port oraz Pałac Prezydencki.

Havis Amanda – fontanna z posągiem Syreny jest jednym z najważniejszych symboli miasta. W dniu rozpoczęcia Świeta Vappu (1go maja) tysiące studentów zbiera się tutaj aby zobaczyć wydarzenia – uczestnicy w specjanlym balonie wznoszą się nad ziemię i zakładają studencką czapkę na głowie syrenki. Jest to dzień gdy władzę nad miastem przejmują studenci, coś na wzór Juwenaliów. Vappu to radosne przywitanie wiosny. Organizowane są festyny, pikniki, koncerty. W mieście królują kolory, a wszystko przypomina karnawał.

Tuomiokirkko – śnieżnobiała katedra luterańska do której prowadzą monumentalne schody – popularne miejsce spotkań. Tuomiokirkko to jeden z najczęstszych motywów na niemal wszystkich widokówkach z Helsinek.

Przeczytaj także: Finlandia - przewodnik turystyczny

Esplanade - dwie ulice wzdłuż których mieszczą się prestiżowe hotele, restauracje, kamienice i sklepy. Pomiędzy ulicami znajduje się pas trawnika. Można tu bezpłatnie skorzystać z dostępu do Internetu – należy zalogować się do sieci kaupungin.

Temppeliaukio, czyli kościół w skale. Znajduje się ok. 5-7 minut drogi od centrum handlowego Kamppi. Świątynia słynie z akustyki i dlatego odbywają się tu liczne koncerty. Wejście jest bezpłatne, ale polecam wybrać się tam wieczorem lub w nocy, gdyż wówczas szklany dach robi znacznie większe wrażenie.

Kiasma – Muzeum Sztuki Współczesnej oraz Kampin Keskus czyli nowoczesne centrum Miasta

Park Sybeliusa, słynnego fińskiego kompozytora, jest odwiedzany przez grupy wycieczek zwłaszcza z Japonii. Główną atrakcją parku jest pomnik Passio Musicae, czyli olbrzymie abstrakcyjne organy.

Ponadto w stolicy można zwiedzić mnóstwo innych atrakcji (Teatr Szwedzki, Punavatori czy park Hespera). Jeżeli pogoda nie dopisze można przejechać się tramwajem linii nr 9, który objeżdża niemal całe centrum i zatrzymuje się w Linnamaki, czyli wesołym miasteczku.

Suomenlinna, wyspa i zarazem jedna z największych fortec morskich, znajduje się 15 minut drogi promem od Kaupattori (centrum Helsinek). Cena biletu to tylko 2,20€ w dwie strony (ulgowy). Twierdza ta należąca do listy Światowego Dziedzictwa UNESCO obejmuje liczne atrakcje i muzea dlatego warto przeznaczyć na jej zwiedzanie co najmniej 4 godziny. Nam najbardziej spodobały się bunkry, które przypominały „domki hobbitów”.

Ostatnim miastem, które zwiedziłam było Tampere, oferujące mnóstwo atrakcji ale przede wszystkim życie nocne. Do popularniejszych klubów należy Miami oraz Fat Lady. To właśnie tam można się przekonać, że młodzi Finowie lubią się bawić, a o wejście do klubu wcale nie jest łatwo, zwłaszcza latem, gdy są „białe noce”.

Ścisłe centrum wyznacza Hameenkatu, ulica biegnąca od Dworca do Katedry. W Tampere znajduje się największe centrum kongresowo –koncertowe Tampere Talo oraz Uniwersytet. Nieopodal miasta znajduje się Pykkniki Park z wieżą obserwacyjną oraz Sarkaniemi, czyli park rozrywki. W Sarkaniemi od czerwca 2012 roku działąją także „Angry Bird Park” oraz delfinarium.

Temperatura w lecie jest zmienna, podczas 12 dni nosiłam płaszcz i rękawiczki jak i bluzeczki na ramiączkach i shorty. Wybierajac się tam najlepiej wziąć różnorodną odzież i przede wszystkim parasol ;)

Do specjałów fińskiej kuchni należą pierogi nadziewane ryżem, ciemny chleb żytni i vii lii (rodzaj jogurtu). Do najpopularniejszych alkoholi należy Kosenkorva, nazywana też Kosssu, czyli 38% wódka oraz glogi, czyli fińskie wino grzane. Wznosząc toast Finowie mówią „Kippis”. Ze względu na prohibicję w Finlandii nie można kupować napojów wyskokowych (nawet piwa – stoiska stałe w sklepach są w tym czasie przykrywane) przed 9 rano i po 21 wieczorem. Alkohol inny niż piwo można kupić jedynie w sklepach alko lub w clubie/restauracji. Co ciekawe w sklepach można znaleźć wódkę w żelu – przykład na zdjęciu.

Język fiński jest bardzo trudny, ale na szczęście nie jest na w ogóle potrzebny. Prawie każdy Fin zna język angielski na dobrym lub bardzo dobrym poziomie i komunikacja nie stanowi problemu. Ponadto Finowie często cieszą się kiedy mogą porozmawiać z kimś z zagranicy i choć zapewniają, że ich angielski nie jest zbyt dobry to nie można im wierzyć. Ponadto młodzi Finowie są bardzo sympatyczni, co prawda nie są tak wylewni w uczuciach jak południowcy, ale kiedy trzeba to można na nich polegać.

Moja podróż do Finlandii była ciekawym doświadczeniem, z którego pozostały mi wspaniałe wspomnienia i chęć do dalszego poznawania tego kraju. Pomimo, że Finlandia jest krajem bardzo drogim, ja na całość (loty, wyżywienie, wstępy itd.) zapłaciłam jedynie 220 EUR, a byłam tam 12 dni. Jeżeli masz możliwość to jedź do Finlandii, na taniezwiedzanie jest podane mnóstwo sposobów jak zredukować koszty i korzystać z podróży!